Oto kawka nr 6 na kanwie Anenii :
i kawka nr 7 na kanwie Misiabe
Coraz bardziej mi się te kawki podobają a samo wyszywanie jest fascynujące . Jeszcze nie miałam identycznej kanwy , bardzo ciekawe wyzwanie . I taka okazja żeby powyszywać na tak różnych tkaninach jest bezcenna .
Świetnie wychodzą :) Ja do tego RR mam już ramkę :P
OdpowiedzUsuńhttp://anek73.blox.pl
Czyli to co najnudniejsze :) teraz to już tylko przyjemność .
OdpowiedzUsuńooo? widzę, że jeszcze nic nie wpisałam...a byłam pewna że swoje ochy i achy już zamieściłam...;-)
OdpowiedzUsuńoczywista jest cudowny obrazeczek...:-)))