Świąteczny SAL 2011

Jak widać w pasku bocznym mojego bloga , biorę udział w świątecznym SALu 2011 oto moje postępy :
14 listopada było tyle
a dzisiaj 27 listopada jest tyle
Coraz bardziej mi się podoba , już się nie mogę doczekać efektu końcowego .

Torebki poleciały dalej

No i zapomniałam znowu zameldować że Torebeczki Maczki87 już poleciały dalej i dotarły do Asi. A tak wygląda 6 torebeczka :

A mam już wiadomość że następne już się będą wyszywać i może przed świętami do mnie dotrą .

Kawki cd.

Nasz kawowy RR pędzi jak szalony , pracowite babeczki się dobrały. Zaczynałyśmy w kwietniu i na obrazek był 1 miesiąc , a ja już wyszyłam i wysłałam 9-tą kawkę . Wzorek śliczny to i każda pędzi żeby szybciej swoją szmatkę dostać .
Oto kawka nr 8 u Porzeczkowej
 

A to kawka nr 9 u Jokul


Jeszcze troszkę i będzie całość czyli 12 kaw , nie mogę się doczekać tak mi się ten wzorek podoba .

Wspomnienie Złotej Jesieni

Jako że pogoda się zepsuła i zrobiło się trochę ponuro , pokażę jak pięknie było 1 listopada .
"

A taki bluszcz wyhodowała sobie mama  na starej śliwce . Wygląda jak jakaś rzeźba .


Uwaga ! 1 listopada - lewitujący aparat fotograficzny

taką fotkę udało mi się zrobić rano kiedy przez okno chciałam sfotografować czereśnię we mgle . Pewnie gdybym specjalnie się starała to za skarby świata by tak nie wyszło . Ale się śmialiśmy z tej fotki .