Coraz bliżej święta więc pokażę jakie baby co rok piekę. Baby drożdżowe, niezbyt słodkie a ciasto zaparzane zagotowaną śmietaną. Piekę w Wielką Sobotę i tak jedna idzie w ten sam dzień a moje łasuchy aż tupią kiedy można się dorwać. Tu pokazuję przed lukrowaniem.
Naprawdę przystojne.Ty też już tupiesz żeby je upiec..chi,chi,cha,cha!
OdpowiedzUsuńNo raz do roku można zaszaleć !
Usuńwyglądają apetycznie ")
OdpowiedzUsuńI nie tylko wyglądają a wiadomo domowe najsmaczniejsze (nawet z zakalcem hi hi hi).
Usuńprzepisik na blogu mile widziany... :)
OdpowiedzUsuń