Już prawie koniec Stycznia a pani Zima chyba zaspała . To na przekór szarudze za oknem pokażę kilka ,,Wiosennych,, fotek z zeszłego roku :
U nas deszcz i wiatr i czasem niby śnieg , niby bo nie zdąży do ziemi dolecieć a już się topi . Ponuro i smutno jakoś , nie lubię takiej pogody . Często nawet w środku dnia trzeba w domu światło zapalić bo ciemno jest .
A ja osobiście wolę tę pluchę niż mróz i śniegi.
OdpowiedzUsuńBuziaki
Czy "zaczarowana igiełka" to Pani Grynia?
OdpowiedzUsuńnie strasz zimą, bo mam jej dość... jeszcze trochę i będę miała depresję, moja maszyna też... obie czekamy na wiosnę...
OdpowiedzUsuńu mnie coraz zimniej, chociaz daleko do takich widoczkow:)
OdpowiedzUsuń